| Autor |
Wiadomość |
| Piorun |
 Wysłany: Sob 22:09, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
| Też to czułam. Dawać kolejną część jak wracają. NATYCHMIAST!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
|
 |
| Emailen Elrik |
| Wysłany: Sob 21:50, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
| Jeżeli anime już aż tak odeszło od mangi, to chciałabym, żeby druga seria była o tym, jak Ed i Al znajdują sposób by wrócić do swojego świata i odzyskać alchemię. Strasznie mnie zdenerwowali w Shambali, że zostali po drugiej stronie bez alchemii. Zostawić ich bez alchemii, to jakby odebrać im duszę :'( |
|
|
| Piorun |
| Wysłany: Czw 12:57, 27 Gru 2007 Temat postu: |
|
| dawać ją. Zleję i zabije. |
|
|
| Black Rose |
| Wysłany: Pią 20:44, 30 Lis 2007 Temat postu: |
|
| Ta.. też słyszałam że miała być... ale chyba Arakawa (autorka mangi) się nie zgodziła, czy coś... |
|
|
| Winry Rockbell |
| Wysłany: Nie 18:22, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
| Druga seria?? ciekawe o czym?? |
|
|
| Hana Inuzuka |
| Wysłany: Sob 20:31, 24 Lis 2007 Temat postu: |
|
| a ja mam takiego niesprawdzonego newsa (nie wiedziałam gdzie to wstawić jak coś to przepraszam:PNo więc ma być 2 seria FMA w TV |
|
|
| Black Rose |
| Wysłany: Czw 16:13, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
| Ja nie wiem. Może i bym się nie wahała, ale z drugiej strony, potem miałabym straszne wyrzuty sumienia. |
|
|
| Alchemiczka śmierci |
| Wysłany: Czw 14:52, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
| Pytań raczej nie mam... Ale chcę coś powiedzieć. Ja na miejscu Eda bym się nie wahała w tym laboratorium nr 5. W końcu ci więźniowie i tak musieliby zginąć, bo byli skazani na karę śmierci. A on miałby kamień. I Al by miał ciało, a on normalną rękę i nogę. Ale ja jestem niemal bez skrupułów, więc podejrzewam, że większość osób nie mogła by zabić tylu ludzi. ^^ To tylko moje zdanie... |
|
|
| Black Rose |
| Wysłany: Pią 15:09, 20 Lip 2007 Temat postu: O Full Metal Alchemist |
|
Fabuła:
Akcja tego anime toczy się w alternatywnym świecie, bardzo podobnym rzeczywistego, jest rok 1914. Technologia jest analogiczna do istniejącej wówczas w świecie rzeczywistym, zatem brak jest komputerów, czy internetu, ale istnieją pociągi i telefony.
Podstawową różnicą między światami jest istnienie alchemii, która jest formą nauki. Wszelkie wynalazki i postęp pochodzą właśnie z tej dziedziny. Wymaga ona dużej wiedzy i zdolności. Jak każda nauka i alchemia rządzi się swoimi prawami, podstawowym jest zasada równej wymiany: aby coś uzyskać, należy w zamian poświęcić coś o tej samej wartości. Podobnie jak w świecie rzeczywistym, nauka bywa wykorzystywana w dobrych celach, takich jak tworzenie i ratowanie, jak i złych, takich jak niszczenie i zabijanie. Istnieją więc specjalne jednostki wojskowe, w których szkoleni i zatrudniani są najlepsi alchemicy, których podstawowym zadaniem staje się wspomaganie żołnierzy podczas konfliktów zbrojnych. Nazywani są oni państwowymi alchemikami, a z racji swych unikatowych umiejętności już na samym początku swojej kariery obejmują oni wysokie stanowiska oficerskie.
Głównymi bohaterami opowieści są bracia Edward i Alphonse Elric, mieszkający sami z matką (ojciec – poważany alchemik – zniknął, gdy byli mali). Jako początkujący alchemicy odnoszą pewne sukcesy (zapewne mają żyłkę alchemii we krwi). Niestety pewnego dnia okazuje się, że ich matka jest chora i niedługo potem umiera. Obaj bracia postanawiają ożywić ją za pomocą alchemii, co jest w głównej mierze pomysłem Eda.
Transmutacja ludzi jest niezbadaną, niebezpieczną dziedziną alchemii i jest surowo zakazana przez prawo, ponieważ niejednokrotnie kończy się ona śmiertelnym wypadkiem. Mimo to Edward i Alphonse decydują się na podjęcie ryzyka i przywołanie matkę do życia.
Wynik ich działania okazuje się tragiczny dla obu braci, mających wówczas odpowiednio 10 i 11 lat. Transmutacja kończy się porażką, gdyż to, co w jej wyniku wyłania się z kręgu, nie jest ich matką, lecz makabrycznie zniekształconym ciałem. Ponadto bracia otwierają tzw. Bramę (tajemniczy twór widziany tylko przez tych, których dotyczy ekstremalna wymiana, nie wiadomo co znajduje się po drugiej stronie; interpretowana poniekąd jako wrota śmierci), która w myśl zasady równej wymiany zabiera lewą nogę Edwarda, a Alphonsa wciąga w całości w siebie. Edward chcąc ratować Alphonsa, w ostatniej chwili poświęca swoją prawą rękę, aby zatrzymać duszę brata, udaje mu się ją osadzić w starej zbroi stojącej nieopodal kręgu, który nakreślili.
Zaklęty w zbroję Alphonse ratuje brata niosąc go do domu Rockbellów (babcia i wnuczka), rodziny mechaników specjalizujących się w tworzeniu automatycznych zbroi – mechanicznych protez utraconych kończyn. Z powodu otrzymanych kończyn otrzyma później przydomek Stalowego Alchemika (ang. Fullmetal Alchemist; z powodu wyglądu brata przydomek jest często z przypisywany do Alphonsa). Postanawia naprawić swój błąd i przywrócić ciało brata. W dalszym ciągu upatruje swoją szansę w alchemii, dlatego też postanawia zaciągnąć się do wojska i pracować dla niego na kontrowersyjnym stanowisku państwowego alchemika, aby mieć swobodny dostęp do ogromnej biblioteki wojskowej.
Podczas swoich wędrówek Edward i Alphonse trafiają na trop Kamienia filozoficznego, substancji pozwalającej na ominięcie podstawowego prawa równej wymiany (brak potrzeby dania czegoś w zamian) odkrywając, że nie zawsze dostaje się to, czego się pragnie.
Jakieś pytania? ^^ |
|
|