Autor Wiadomość
Miyabi
PostWysłany: Pią 16:16, 10 Sie 2007    Temat postu:

"Ale dziura..." - pomyślałem patrząc na okna zabite deskami i skrzypiącą podłogę.
- Idziesz czy nie? - warknął homunculus
- Tak, tak już... - odrzekłem. Zielonowłosy chłopak poprowadził mnie schodami w dół, jakby do piwnicy. W końcu stanęliśmy przed starymi drewnianymi drzwiami które wyglądały jakby zaraz miały się rozsypać.
Envy
PostWysłany: Wto 10:51, 31 Lip 2007    Temat postu:

Ruszyłem pustą ulicą, blondyn podążał za mną. Szliśmy do starej fabryki. Fakt, że budynek groził zawaleniem, ale dla nas - homunculusów była to świetna kryjówka.
Miyabi
PostWysłany: Wto 10:47, 31 Lip 2007    Temat postu:

Wiedziałem że nie powinienem iść z homunculusem bo to mogła być pułapka, ale było mi wszystko jedno.
- Dobra, prowadź. - rzekłem
Envy
PostWysłany: Wto 10:36, 31 Lip 2007    Temat postu:

- Moja znajoma cię szuka. - rzekłem. Blondyn popatrzył na mnie pytającym wzrokiem.
- Nie wiem, czego od ciebie chce. - powiedziałem - Obiecłem że pomogę jej cię znaleźć, to wszystko.
Miyabi
PostWysłany: Pon 13:46, 30 Lip 2007    Temat postu:

-Taak... - odparłem - A o co chodzi?
"Ciekawe czego może ode mnie chcieć?" - zastanowiłem się w myślach.
Envy
PostWysłany: Nie 13:20, 29 Lip 2007    Temat postu:

- I co mi za to zrobisz? - zapytałem. "Co z tego ze jestem homunculusem? Czy wszyscy zawsze muszą się krzywić na mój widok?" - pomyślałem - "Envy, nie wymiękaj." - skarciłem się w myślach.
- Ty jesteś Alphonse Elric? - spytałem chłopaka.
Miyabi
PostWysłany: Nie 13:10, 29 Lip 2007    Temat postu:

Wystraszony omal nie upadłem. Stojący przede mną dość wysoki chłopak o długich zielonych włosach i czerwonych oczach uśmiechnął się na mój widok. Nie był to przyjazny uśmiech. Przypominał raczej szczerzenie kłów przez drapieżne zwierzę. Gdy przyjrzałem się nieznajomemu, zauważyłem znamię Oroborusa na jego udzie.
- Homunculus - wycedziłem
Envy
PostWysłany: Sob 19:59, 28 Lip 2007    Temat postu:

"Kurde, prawie mnie zobaczył" - rzekłem do siebie w myślach. Śledziłem tego chłopaka od jakiejś godziny. Wydawał się nie wiedzieć co robi. Chodził tam i z powrotem jakby na kogoś czekał. "A co się będę ukrywać?" - pomyślałem i zeskoczyłem z dachu lądując jakieś pół metra przed blondynem. Tamten cofnął się o kilka kroków.
Miyabi
PostWysłany: Sob 19:55, 28 Lip 2007    Temat postu:

Szedłem opustoszałą ulicą. Była 12.00 w nocy. Sam tak właściwie nie wiedziałem po co tu jestem, tak jakby jakaś niewidzialna siła przyciągnęła mnie ty wbrew mej woli. Nagle usłyszałem jakiś szelest gdzieś na dachu. Spojrzałem w górę ale nic nie zobaczyłem.
"Pewnie to tylko kot" - pomyślałem
Black Rose
PostWysłany: Sob 19:48, 28 Lip 2007    Temat postu: "Spacer po Niemczech"

Tu piszą Envy i Miyabi. ^^ Czyli Envy i Alphonse Elric. ^^
Do dzieła. ^^

P.S. Niech każdy piszę ze swojej perspektywy - w pierwszej osobie, ok?

Powered by phpBB © 2001,2005 phpBB Group